Kalifornia kontra narkotyki. władze chcą dawać pieniądze narkomanom w zamian za niebranie narkotyków

Kalifornia chce płacić narkomanom za niebranie narkotyków

Jak wygrać z uzależnieniem od alkoholu lub narkotyków? Kalifornia zmaga się z narastającym problemem narkomanii i zgonów z przedawkowania, ale gubernator Gavin Newsom uważa, że znalazł jego rozwiązanie. Chce płacić narkomanom za to, że nie zażywają narkotyków.

Kalifornia wypowiada wojnę uzależnieniu od narkotyków, ponieważ coraz więcej osób umiera z przedawkowania. Gubernator Gavin Newsom planuje wprowadzić rozwiązanie nazwane “contingency management” i chce płacić osobom uzależnionym od narkotyków za trzeźwość. Narkomani dostawaliby pieniądze za każdy negatywny wynik testu na obecność substancji odurzających w organizmie.  Jeśli cała seria testów dałaby wynik negatywny, osoby uzależnione otrzymywałyby kartę podarunkową kartą kilkaset dolarów.

Kalifornia chce płacić osobom uzależnionym od narkotyków. Skąd wezmą pieniądze?

Gavin Newsom podjął już stosowne kroki, by Kalifornia mogła wprowadzić takie rozwiązanie w życie. Zwrócił się już do Rządu Federalnego Stanów Zjednoczonych o pozwolenia na wykorzystanie pieniędzy pochodzących od podatników z systemu ubezpieczeń dla ubogich i niepełnosprawnych, by płacić osobom uzależnionym za stan trzeźwości.

Portal Futurism zwraca uwagę, że “contingency management” nie jest pomysłem zupełnie nowym. Przedstawiciele Rządu Federalnego Stanów Zjednoczonych stosowali już takie rozwiązanie w przypadku weteranów. Wykazano, że takie działanie jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi do zredukowania liczby narkomanów. 

Podobne rozwiązanie stosowała kiedyś fundacja San Francisco AIDS Fundation. Płacono 2 dolary (ze środków prywatnych) za negatywny wynik testu na obecność nielegalnych substancji we krwi. Stawka rosła z każdym testem, a po 12 tygodniach można było w sumie zarobić 330 dolarów.

Tyrone Clifford, który brał udział w programie z powodu uzależnienia od metamfetaminy, zapowiadał, że będzie miał wreszcie pieniądze na naćpanie się po zakończeniu programu, ale finalnie zgromadzonych środków nie wydał na narkotyki, lecz kupił laptopa i kontynuował edukację. Obecnie twierdzi, że jest czysty od 11 lat. Pracuje jako doradca w fundacji. 

Jak podaje Futurism, jeśli Kalifornia odniesie sukces ze swoim “contingency management”, rozwiązanie z pewnością zostanie wprowadzone także w innych stanach USA.

Legalna marihuana w Kalifornii. USA pozwala na zażywanie substancji psychoaktywnych

Warto przypomnieć, że Kalifornia kilka lat temu, chcąc poradzić sobie z problemem marihuany, zalegalizowała ją w celach rekreacyjnych. Używanie marihuany w celach innych niż medyczne jest dozwolone dla osób, które ukończyły 21. rok życia. Jedna osoba może legalnie uprawiać do sześciu roślin konopi i posiadać do jednej uncji (ok. 29 gramów) marihuany. Rząd federalny nadal uznaje marihuanę za tzw. substancję kontrolowaną, podobnie jak heroinę czy LSD.

Do legalizacji marihuany doszło również w Arizonie, Montanie, New Jersey, Missisipi i Południowej Dakocie.  Co więcej, w Oregonie zalegalizowano posiadanie niewielkich ilości substancji psychoaktywnych, a za posiadanie większych ilości z kolei będzie traktowane jako wykroczenie. Jednak za sprzedaż narkotyków wciąż można trafić do więzienia.

Źródło zdjęcia:

  • Kalifornia kontra narkotyki. władze chcą dawać pieniądze narkomanom w zamian za niebranie narkotyków: JamesRonin from Pixabay
Wiceminister finansów Piotr Patkowski: koronawirus, rekompensaty i pieniądze Previous post Patkowski wyjaśnia skąd się bierze wysoka inflacja w Polsce. “To przez wzrost gospodarczy”
Wasilij Błochin - kat Stalina, Ostaszków i egzekucje Polaków - to jego "dzieło" Next post Rosjanie uczcili pamięć kata Polaków. Kim był Wasilij Błochin?