Wirus Zika przechodzi kolejne mutacje. Czeka nas nowa pandemia?

Wirus Zika to następna pandemia? Naukowcy ostrzegają przed mutacjami

Koronawirus to nie ostatnia pandemia? Eksperci z La Jolla Institute for Immunology w USA ostrzegają, że wirus Zika wykazuje coraz większy potencjał do szybkich mutacji. Ich zdaniem, wystarczy jedna stosowna mutacja, a patogen przenoszony głównie przez kamery, może zyskać w szybkim tempie globalny zasięg transmisji.

Wirus Zika w 2016 roku pokazał swoje możliwości, szybko przenosząc się z Afryki do Azji, Europy i Ameryki. Wg informacji WHO dotychczas stwierdzono obecność wirusa ZIka w 86 państwach i rejonach świata. Na szczęście wciąż nie jest w formie na tyle groźnej, by wywołać pandemię. Naukowcy biją jednak na alarm, że stanowi ogromne zagrożenie. Na łamach „Cell Reports” ocenili, że być może wystarczy jedna niewielka mutacja, aby ten patogen stał się globalnym zagrożeniem niczym koronawirus.

Wirus Zika będzie miał mutacje jak koronawirus?

Eksperci z La Jolla Institute for Immunology przeprowadzili badania na myszach z wykorzystaniem komórek komarów zainfekowanych wirusem Zika. Zaaplikowano je gryzoniom i okazało się, że wirus podlega licznym mutacjom genetycznym. Może z łatwością rozprzestrzeniać nawet wśród zwierząt odpornych na spokrewnionego z nim wirusa wywołującego gorączkę denga. Gdy w wyniku mutacji zacznie dominować w warunkach naturalnych, grozi nam pandemia. Jak wyjaśnia Medonet, kolejne szczepy wirusa mogą znacznie skuteczniej przenosić patogen, nawet w krajach, które wykształciły odporność na poprzednie epidemie Zika. Taki scenariusz rozegrał się w przypadku koronawirusa SARS-CoV-2, który mutował i powstawały jego nowe warianty.



Wariant wirusa Zika, jaki wykryliśmy w eksperymencie, wyewoluował do punktu, w którym odporność krzyżowa uzyskana wobec choroby denga u myszy nie była już wystarczająca – ostrzega autor badania prof. Sujan Shresta w BBC.

Obecnie wirus Zika znajduje się na liści największych zagrożeń WHO.


Wirus Zika – objawy, przebieg choroby i ciąża

Eksperci ostrzegają, że transmisja wirusa Zika odbywa się nie tylko przez komary. Wirusem można zarazić się także podczas stosunków seksualnych.

Przebieg wirusa Zika jest zazwyczaj łagodny, a w 60-80% bezobjawowy. Choroba może przypominać grypę lub choroby wywołane arbowirusami, a objawy zakażenia wirusem nie trwają zazwyczaj dłużej niż tydzień. Są to m.in.bóle stawów, wysypka, gorączka. Najbardziej zagrożone są kobiety w ciąży lub planujące ciążę, ponieważ patogen doprowadza do  uszkodzenia płodu i małogłowia. Kilka alt temu ten wirus doprowadził do narodzin wielu dzieci z uszkodzeniami mózgu i mikrocefalią, gdy ich mamy zostały zakażone w trakcie ciąży.

Gorączka Zika to ostra choroba zakaźna wywoływana przez wirusa Zika (ZIKV). Wirus przenoszony jest przed komary, jest spokrewniony z innymi wirusami roznoszonymi tą drogą, wywołującymi m.in. dengę, żółtą gorączkę, gorączkę Zachodniego Nilu, japońskie zapalenie mózgu czy kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) – wyjaśnia Medonet.

Główny Inspektorat Sanitarny uspokaja, że epidemia ZIKV w Polsce nam nie grozi ze względu na brak odpowiednich warunków środowiskowo – klimatycznych.

Źródło zdjęcia: