Wolna wola to tylko chemia i neurony? Fizycy wyjaśniają jak człowiek podejmuje decyzje

Wolna wola nie istnieje? Naukowcy wyjaśniają jak człowiek podejmuje decyzje

Czy wolna wola istnieje? Od niepamiętnych czasów religie i filozofie zastanawiają się co kieruje naszym losem i w jaki sposób podejmujemy decyzję? Czy mamy kontrolę nad swoim życiem? Kolejni fizycy rozwiewają nadzieje o duchowym aspekcie procesu decyzyjnego – nie ma wolnej woli, jest tylko fizyka i biologia.

Jak działa wolna wola i czy mamy wpływ na nasze przeznaczenie? Co sprawia, że podejmujemy określone decyzje? Brytyjski fizyk teoretyczny prof. Jim Al-Khalili z University of Surrey twierdzi, że nie mamy wpływu na nasze życie. Podkreśla, że zgodnie z prawem fizyki, jeśli coś się dzieje, jest to spowodowane czymś, co działo się wcześniej. W swojej teorii cofa się aż do Wielkiego Wybuchu, który rozpoczął serię wydarzeń, prowadzących do kolejnych wydarzeń. Jego zdaniem, to domino trwa do dzisiaj, determinując nasze pozornie świadome wybory. To właśnie dlatego Al-Khalili uważa, że wbrew temu co głosił Immanuel Kant, nie istnieje wolna wola, a jest tylko determinizm. Nie wybieramy naszego zachowania, bo jest ono zdefiniowane przez otaczające nas środowisko i różnorakie czynniki, na które nie mamy wpływu. Wydaje się to potwierdzać badanie Haynesa z 2008 roku, z którego wynika, iż decyzje nie są efektem świadomości, a nieświadomej aktywności mózgu

My i nasze mózgi składamy się z atomów. Nie ma w tym żadnej magii, nic więcej. A nasze mózgi podlegają prawom fizyki. Gdy wydaje nam się, że podejmujemy samodzielnie decyzję, tak naprawdę podlegamy prawom fizyki. Jednocześnie nasze mózgi są tak złożone, że nie zawsze potrafimy przewidzieć co zrobi ktoś, lub my. To iluzja wolnej woli – uważa profesor Jim Al-Khalili. (BBC)

Wolna wola i determinizm

Profesor Peter Urlic Tse, pracujący na Wydziale Nauk Psychologicznych i Mózgu Dartmouth College, dodaje, że determinizm opiera się na strumieniach energii, które na siebie wzajemnie oddziaływują. Przykładowo, strumień dźwięku wpływa na przepływ energii w mózgu, a ten wpływa na przepływ energii w ciele, powodując np. ruch palcem. Nie wszyscy reagują na strumienie energii jednakowo, co daje efekt nieprzewidywalności, określany jako wolna wola.

Teoria wszechświata blokowego

Profesor Jim Al-Khalili w swoich przemyśleniach bazuje również na teorii wszechświata blokowego i zakłada, że nasza przyszłość oraz wszelkie decyzje mogą być już zaplanowane i nie mamy na nie wpływu. We wspomnianej teorii, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość istnieją jako jedna całość. Nasze przyszłe losy są już „gotowe”, to jedynie niewidoczna dla nas część kontinuum czasoprzestrzeni. Tym samym nasze decyzje niczego nie zmieniają, bo przyszłość jest już określona.

Mózg podejmuje decyzje za nas?

Jak czytamy na Focus.pl, człowiek rodzi się z już zaprogramowanym mózgiem, ze sporą liczbą połączeń neuronowych, które kierują jego zachowaniem. Rozpoznaje głos matki, ma pierwotne odruchy. I to właśnie zaprogramowany na pewne czynności mózg decyduje za nas w życiu, np. kiedy ktoś nam się spodoba. Mówimy o miłości lub zauroczeniu, a tymczasem kilka sekund w części międzymózgowia zwanej podwzgórzem zaczyna się produkcja związku chemicznego 2-fenyloetyloaminy, który ma podobne działanie jak amfetamina. Dosłownie, czujemy z kimś chemię…

Nawet nasze poglądy polityczne są zależne od uwarunkowania genetycznego. Prof. Jonathan Haidt, autor książki „Prawy umysł: dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka”, twierdzi, że orientacja polityczna, tak jak i religijność, w 30–60 proc. zależą od genów, a w pozostałym stopniu od wychowania. Co więcej, politycy i charyzmatyczni mówcy mają wpływ na chemię w mózgach odbiorców, definiując ich decyzje. Dodatkowo, istnieją grupy neuronów, które naśladują lub odzwierciedlają to, co robią inni.

Świadomość w pewnym sensie zostaje „poinformowana” o efekcie nieświadomych procesów, nie ma jednak dostępu do algorytmu decyzyjnego, więc wydaje jej się, że to ona jest autorem wyboru. Mówiąc bardziej dosadnie – wygląda na to, że wolna wola nie istnieje – podaje crazynauka.pl.

Wolna wola i geografia

Na nasze decyzje wpływa także geografia i miejsce pochodzenia. Prof. John Gabrieli z McGovern Institute for Brain Research w MIT, na podstawie badań za pomocą rezonansu magnetycznego, stwierdził, że Amerykanie koncentrują się na pojedynczych przedmiotach znajdujących się w centrum obrazów. Tymczasem mózgi Azjatów wykonują większą pracę podczas wypatrywania centralnych postaci czy pojedynczych przedmiotów”. Nasza wolna wola to więc tak naprawdę wypadkowa geografii, biologii i kultury.

Przez całe życie, przez 24 godziny na dobę, zachowaniem człowieka rządzi biologia, czyli geny, hormony, a także spinający całość najbardziej skomplikowany i wciąż najmniej zgłębiony organ ludzkiego ciała – mózg. I to on właściwie od poczęcia steruje naszym życiem – pisze Aleksandra Kwaśniewska. (Focus.pl)

Wolna wola czy po prostu neurony?

Jak czytamy w The Atlantic, to kim jesteśmy zależy od neuronów i ich aktywności oraz impulsów elektrycznych. To neurony odpowiadają za nasze wszystkie myśli, wspomnienia, sny i marzenia. Jednak ludzki mózg to wciąż struktura niezbadana. Naukowcy zakładają, że kiedy będziemy w stanie dokładnie poznać i przeanalizować indywidualną architekturę i chemię mózgu człowieka, stanie się on na dla nas w 100% przewidywalny.

Ty, Twoje wybory, smutki, radości, wspomnienia, ambicje, osobowość i wolna wola, tak naprawdę nie są niczym więcej jak skutkiem pracy komórek nerwowych i związanych z nimi cząsteczek. To kim jesteś, to tylko zbiór neuronów – stwierdził laureat nagrody Nobla Francis Crick. (Neurobiologia.pl)

BBC, Focus, The Atlantic, Crazy Nauka, Neurobiologia.pl

Źródło zdjęcia:

Powerpaste to paliwo nowej generacji? Wodór w formie pasty jest bezpieczny, ale drogi w produkcji Previous post Pasta Powerpaste zastąpi tradycyjne paliwo? Niemieccy naukowcy i nowy wynalazek
Szczepionka na COVID-19 Od firmy Pfizer nieskuteczna? W Niemczech eniorzy zachorowali po zaszczepieniu Next post Szczepionka na COVID-19 od Pfizer nieskuteczna? W Niemczech seniorzy zachorowali po szczepieniu