Koronawirus i zaniżana liczba zgonów.”Afera korupcyjna w USA”

Koronawirus SARS-CoV-2 w USA i ujawniony skandal. Jaka naprawdę jest liczba zgonów na COVID-19 w Stanach Zjednoczonych? Okazuje się, że departament zdrowia stanu Nowy Jork zaniżał nawet o 50 proc. liczbę zgonów w domach seniora.

Jaka naprawdę jest liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa SARS-CoV-2 w USA? Okazuje się, że w stanie Nowy Jork oficjalne dane były fałszowane i zaniżane w domach opieki nawet o 50%. Prokuratura stanowa potwierdza, że śledztwo jest w toku, a republikanie domagają się, by komisarz zdrowia stanu Nowy Jork Howard Zucker oraz gubernator Andrew Cuomo zrezygnowali ze stanowisk. Co ciekawe, ten drugi jeszcze niedawno był chwalony za skuteczność w walce z koronawirusem z Wuhan.

Koronawirus w USA. Fałszywe dane w Nowym Jorku

Prokurator generalna stanu Letitia James potwierdza, że śledztwo jest w toku i koniecznie należy wyjaśnić, dlaczego departament zdrowia otrzymał od niektórych domów opieki zaniżone dane. Amerykańskie media zwracają jednak uwagę, że śledztwo toczy się od wiosny 2020 roku i pytają, dlaczego wciąż stoi w martwym punkcie.

Oficjalna liczba zgonów w domach opieki w okresie od marca do sierpnia wyniosła 6423. Ze śledztwa wynika, że mogła być nawet o 50 proc. zaniżona w stosunku do rzeczywistych danych – podaje Gazeta.pl

Liczba zgonów w domach seniora. Ile osób zabił COVID-19 w Nowym Jorku?

Służby zostały zawiadomione przez rezydentów domów seniora, którzy chociaż mieli pozytywne wyniki testów na COVID-19, byli izolowani od zdrowych osób. Jak podaje Gazeta.pl, nowojorski departament zdrowia miał również nie policzyć zgonów osób, które z domów opieki trafiały do szpitali i tam umierały. 

Pojawiły się także doniesienia, że pracowników domów opieki nie poddawano testom na koronawirusa, a chorym osobom nakazywano opiekę nad seniorami. W przypadku odmowy grożono im zwolnieniem.  Władze stanowe obwiniały w lipcu 2020 roku pracowników domów seniora, którzy nieświadomie zakażali swych podopiecznych, o śmierć ponad 8500 osób.   

Stanowy komisarz do spraw zdrowia Howard Zucker twierdzi, jego departament nigdy nie zaniżał danych. Jeśli jednak do tego doszło, obwinia kierownictwo domów opieki. Zarzuca przedstawicielom kierownictwa liczne błędy i apeluje, by przeprowadzić reformy, które zapobiegną takim sytuacjom w przyszłości. Podkreślił, że wiele domów opieki nie było przygotowanych na epidemię COVID-19

To jest teraz coś więcej niż skandal w domach seniorów, to skandal korupcyjny na masową skalę z tuszowaniem działań władz stanu Nowy Jork na najwyższym szczeblu łącznie z gubernatorem, sekretarzem gubernatora, komisarzem ds. zdrowia stanu Nowy Jork i personelem gubernatora – oświadczyła republikańska członkini Izby Reprezentantów USA Elise Stefanik. (Polsat News)