Ruszają niemieckie obozy dla obywateli! “Przymusowa reedukacja za łamanie przepisów”

Niemcy walczą z koronawirusem SARS-CoV-2, ale lockdown i restrykcje nie pomagają. Niemiecki rząd zdecydował, że osoby łamiące przepisy kwarantanny zostaną… pozbawione wolności. Niemieckie obozy dla obywateli i przymusowa reedukacja stają się faktem. Historia zatacza koło?

Niemieckie obozy dla osób łamiących zasady kwarantanny – to nie żart. Rząd Niemiec wypowiedział wojnę osobom, które lekceważą przepisy reżimu sanitarnego. Wkrótce korona-buntownicy, którzy np. nie poddadzą się samoizolacji po kontakcie z zakażonym, stracą wolność. Jak podaje Polsat News, „osoby łamiące kwarantannę zostaną umieszczone w obozach i ośrodkach zatrzymań” w celu przymusowej reedukacji. Czeka je też kara grzywny.

Niemieckie obozy i reżim sanitarny

Okazuje się, że takie niemieckie obozy mogą legalnie funkcjonować, co zapewnia decyzja Bundestagu z marca 2020 roku. Ustawa o zapobieganiu chorobom zakaźnym została w listopadzie utrzymana w mocy. Przygotowano przepisy, które umożliwiają umieszczanie obywateli w miejscach odosobnienia za łamanie korona-przepisów.

Niemcy mierzą się z coraz większym przyrostem zgonów z powodu COVID-19. Jedno z lokalnych krematoriów zostało zalane dwa razy wyższą liczbą ciał do spopielenia niż miesiąc wcześniej – Interia relacjonuje dramatyczną sytuację pandemiczną w Niemczech.

Obozy dla uchodźców i… obywateli

Nie powstaną jak na razie nowe niemieckie obozy. Die Welt podaje, że obywatele będą umieszczani w wydzielonych częściach obozów dla uchodźców. Przykładowo, już w przyszłym tygodniu zostanie wydzielona i odgrodzona część obozu we Wschodniej Saksonii. W Badenii-Wirtembergii  zostaną zastosowane inne rozwiązania – zatrzymani za łamanie epidemicznych przepisów trafią do sal szpitalnych nadzorowanych przez policję. W landzie Szlezwik-Holsztyn zatrzymani trafią do ośrodków dla nieletnich. Wcześniej próbowano przeforsować zamykanie w szpitalach psychiatrycznych i hotelach, ale to rozwiązanie nie zyskało akceptacji rządu.

Jednocześnie Unia Europejska na wczorajszym szczycie ogłosiła zaostrzenie restrykcji i obostrzeń. Ursula von der Leyen zapowiedziała utworzenie „ciemnoczerwonych stref zakażeń”, a wkrótce na terenie UE mogą obowiązywać tzw. „paszporty szczepionkowe”.

Mieszkańcy Niemiec, którzy nie poddadzą się samoizolacji po kontakcie z koronawirusem, mogą zostać umieszczeni w ośrodkach zatrzymań. Osoby, które po otrzymaniu grzywny i ostrzeżenia, nadal nie zastosują się do poleceń władz, stracą wolność – podaje Polsat News.