Jak wyginęli Neandertalczycy? Naukowcy opublikowali wyniki najnowszych badań, z których wynika, że ich koniec prawdopodobnie przypieczętowało przebiegunowanie ziemi. Czy to osłabienie pola magnetycznego i zmiany klimatyczne sprawiły, że nasi przodkowie zamieszkali w jaskiniach?
Zespół naukowców z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii w Sydney i Muzeum Australii Południowej ogłosił, że przebiegunowanie Ziemi, które nastąpiło ok. 42 00 lat temu, prawdopodobnie sprawiło, że wyginęli neandertalczycy i większość dużych ssaków. Badacze o tym konkretnym odwróceniu pola magnetycznego wiedzą już od lat sześćdziesiątych. Przypominają, że położenie biegunów magnetycznych Ziemi się zmienia. Pole geomagnetyczne nie jest stabilne pod względem siły i kierunku, ma zdolność do odwracania się.
To odwrócenie trwało ok. 800 lat, zanim ponownie doszło do odwrócenia biegunów i przywrócenia „dawnego ładu”. Wydarzenie to w historii geologii nazywane jest Laschamp Excursion (wydarzenie Laschampa) – wyjaśnia Focus.pl
Przebiegunowanie Ziemi i zmiany pola magnetycznego. Neandertalczycy uciekli przed katastrofą do jaskiń?
Naukowcy doszli do wniosku, że właśnie to przebiegunowanie Ziemi miało znaczący wpływ na klimat i środowisko naturalne. Pole magnetyczne osłabło, a promieniowanie bardziej przenikało przez atmosferę. Zgodnie z dotychczasowymi teoriami, nie miało jednak destrukcyjnego wpływu na zwierzęta i rośliny na ziemi. Jednak obecnie naukowcy uważają, że sytuacja była bardziej dramatyczna.
Zdaniem badaczy, życie na Ziemi było wręcz bombardowane szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym z powodu zniszczonej warstwy ozonowej, powodując m.in. liczne mutacje i zmiany nowotworowe. Zwiększyła się też pokrywa lodowa na terenie Ameryki Północnej i w Europie, a w Australii rozpoczęło się wymieranie megafauny. Badacze podejrzewają, że potężne burze (wynikające z jonizacji) i intensywne nasłonecznienie sprawiły, że neandertalczycy zaczęli szukać schronienia w jaskiniach. Mają to potwierdzać m.in. liczne malowidła na ścianach jaskiń wykonane w tamtym okresie. Co więcej, znaleziono wiele odcisków dłoni w kolorze czerwonej ochry, której neandertalczycy używali do ochrony przed zbyt silnym światłem słonecznym.
Odwrócenie biegunów magnetycznych i zdarzenie Adamsa
To okresowe odwrócenie biegunów magnetycznych określane zostało jako „zdarzeniem Adamsa” (na cześć pisarza Douglasa Adamsa). Co więcej, W okresie poprzedzającym to zjawisko, ziemskie pole magnetyczne spadło do zaledwie 0%-6% swojej siły, a Słońce doświadczyło długotrwałych okresów cichej aktywności słonecznej.
Udało się ustalić, że opisywane przebiegunowanie rozpoczęło się pomiędzy 41 560 a 41 050 lat temu i trwało krócej niż 1000 lat. Skąd naukowcy wyciągnęli takie wnioski? Przeanalizowali pierścienie znalezione w starożytnych nowozelandzkich drzewach (Agatis nowozelandzki), których niektóre fragmenty mają ponad 40 000 lat i pozwoliły określić ówczesną skalę zmian w atmosferze. Ułatwia to fakt, że jeden słój ma jeden rok i są naturalnymi znacznikami czasu. Pozwoliły na prześledzenie zmian poziomów radiowęglowych podczas odwrócenia biegunów.
Pole magnetyczne Ziemi prawie zniknęło i otworzyło planetę na wszystkie te wysokoenergetyczne cząstki z kosmosu. Niefiltrowane promieniowanie z kosmosu rozrywało cząsteczki powietrza w ziemskiej atmosferze, oddzielając elektrony i emitując światło. Zjonizowane powietrze „smażyło” warstwę ozonową, wywołując falę zmian klimatycznych na świecie – opisuje prof. Chris Turney z UNSW Sience. (Futurism)
Źródło: Focus, Futurism, Kopalnia Wiedzy, Business Insider
Źródło zdjęcia:
- Neandertalczycy wyginęli przez przebiegunowanie Ziemi – nowe badania naukowców, jak zmieniała się pole magnetyczne Ziemi: Roland Steinmann z Pixabay