Padł rekord prędkości. SSC Tuatara to nowy najszybszy samochód świata

Padł rekord, oto nowy najszybszy samochód świata – Tuatara [WIDEO]

Jaki jest najszybszy samochód na świecie? Padł nowy rekord prędkości. Producent samochodów SSC North America zaprezentował w akcji hipersamochód o nazwie Tuatara i pokonał takie bestie jak Bugatti Chiron oraz Koenigsegg Agera RS. Zapewnił jednak, że auto może osiągnąć jeszcze większą prędkość… oraz cenę.

Mamy nowy najszybszy samochód produkcyjny na świecie. Nowy rekordzista został wyprodukowany przez amerykańską firmę SSC North America. Ogłosiła oficjalnie, że hipersamochód Tuatara pobił rekord w teście prędkości na jedenastokilometrowym odcinku autostrady w Nevadzie. To jednak dopiero początek wyzwań jakie stawia sobie SSC.

SSC Tuatara – najszybszy samochód świata i dane techniczne

Firma Shelby SuperCars North America reklamuje się jako “pierwszy amerykański producent hipersamochodów”. Została założona w 1998 roku w Richland w stanie Waszyngton, a dyrektor generalny SSC Jerod Shelby przyznał, że pobity rekord to wielka satysfakcja „po latach niepowodzeń i wyzwań”. SC Tuatara był tworzony przez SSC North America przez dekadę i jest zainspirowany aerodynamiką myśliwców. Dysponuje mocą 1750 koni mechanicznych i turbodoładowanym silnikiem V-8. To drugie auto od tego producenta, które zdobyło tytuł najszybszego samochodu produkcyjnego na świecie. Poprzednim był model Ultimate Aero.

Jak przypomina moto.pl, przy biciu rekordów liczy się średnia prędkość z dwóch mierzonych przejazdów w przeciwnych kierunkach. W ten sposób, chociaż samochód jechał ponad 530 km/h, to oficjalna średnia prędkość maksymalna Tuatara wyniosła 316 mil na godzinę (ok. 508,7 km/h). Jest to nowy rekord prędkości samochodu produkcyjnego.

Warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki Webb rozpędzał auto. Do 320 km/h robił to dość “spokojnie”. W późniejszych wywiadach mówił, że wciskał gaz do połowy i zmieniał biegi możliwie wcześnie, by nie przegrzać turbosprężarek.– informuje moto.pl

Kierujący samochodem Oliver Webb w wywiadzie dla portalu autokult.pl powiedział, że był świadomy ryzyka wynikającego chociażby z homologacji opon tylko do 320 km/h. Przy takiej prędkości i przeciążeniach nawet jednak poluzowana nakrętka mogła oznaczać katastrofę. Webb przyznał jednak, że znacznie trudniejsze od osiągnięcia rekordowej prędkości, było spowalnianie pojazdu. Przypomniał również, że zaledwie 5 dni przed jego próbą podczas podobnego przejazdu, próby pobicia rekordu prędkości Wielkiej Brytanii, w zmodyfikowanym porsche w wypadku zginął Zef Eisenberg.

Rekord prędkości na bogato

To nie jedyny rekord jaki pobił samochód Tuatara. Osiągnął także najwyższą prędkość jaką kiedykolwiek osiągnięto na drodze publicznej. Wyniosła 31,15 mil na godzinę (532.93 km/h). Co ciekawe, Oliver Webb, jest pewny, że auto może rozwinąć jeszcze większą prędkość przy lepszych warunkach. W przyszłym roku auto będzie miało szansę pobić kolejne rekordy na torze. Producent zapewnia, że “amerykańska bestia dopiero się rozkręca”.

Jest to samochód, który każdy może sobie kupić. Wystarczy tylko mieć 1,6 miliona dolarów i wersja podstawowa jest wasza. GQ podaje, że zamawiając wersję “z dodatkami”, cena samochodu z łatwością przekroczy 2 miliony dolarów.

SSC North America prezentuje samochód Tuatara [WIDEO]

Źródło zdjęcia:

Nowy organ w ciele człowieka - zmieni życie osób chorych na nowotwory? Previous post Odkryli nowy organ w ciele człowieka – “gruczoły rurkowe” [WIDEO]
Profesor Gut ocenia protesty w Warszawie - będzie więcej zakażeń COVID-19? Next post Profesor Gut o COVID-19 na protestach: “poniosą go dalej”