Krwawy dyktator z Afryki. Idi Amin był wspierany przez Wielką Brytanię

Idi Amin czyli „rzeźnik z Ugandy”. Dlaczego Brytyjczycy pozwalali mu mordować?

Afryka przesiąknięta jest krwią, o co dbali nie tylko kolonizatorzy, ale też miejscowi dyktatorzy. Jednym z nich był Idi Amin, znany jako „rzeźnik z Ugandy”. Dokonywał rzeczy potwornych jak z horroru, a Brytyjczycy przymykali oko na masakry. Dożył starości w spokoju i luksusach. Dlaczego pozostał bezkarny i nigdy nie odpowiedział za zbrodnie?

Jeśli wymieniamy najstraszniejszych dyktatorów w historii, na liście musi znaleźć się Idi Amin Dada Oumee. Urodził się 17 maja 1925 roku jako syn rolnika i prostytutki (lub czarownicy). Nie skończył podstawówki, nigdy nie nauczył się czytać i pisać. Mówiono, że „umiał jedynie hodować kozy”. Był sprawny fizycznie i świetnie grał w rugby, chociaż nie rozumiał zasad gry i poleceń trenerów. Udało mi się jednak zrobić karierę w wojsku, gdyż Brytyjczycy zauważyli jego „potencjał” i zwerbowano go do King’s African Rifles.

Idi Amin – potwór, który zjadł obiad z brytyjską królową

W 1949 roku wysłano go do Somalii, gdzie masakrował rebeliantów. Pomiędzy 1954 a 1956 r. brał udział w brutalnych walkach podczas antybrytyjskiego powstania Mau Mau w Kenii. Jak podaje Onet, znany był z tego, że szlaki prowadzonych przez niego żołnierzy wiodły przez wymordowane w potworny sposób wioski, a do tego dopuszczał się okrucieństw jako seksoholik. Był posłuszny i lojalny, więc Brytyjczycy przymykali oko na jego zbrodnie. W zamian za zasługi otrzymał nawet stopień oficerski. Co więcej, ten analfabeta, kiedy Uganda odzyskała niepodległość, został absolwentem szkoły oficerskiej piechoty w Woolwich. Doszło nawet do tego, że odwiedził pałac Buckingham i zjadł obiad z królową.

Za walki z Kenii chciano oskarżyć go o ludobójstwo, ale Brytyjczycy, którzy po cichu byli zadowoleni z jego skuteczności, skłonili władze do zatuszowania sprawy – pisze Onet.pl.

Historycy piszą, że to właśnie pobłażliwość Brytyjczyków i tuszowanie jego kolejnych mordów, doprowadziły go do władzy. W 1962 roku Uganda, po ponad 70 latach rządów Wielkiej Brytanii, odzyskała niepodległość. Milton Obote został głową państwa po tym, gdy na jego rozkaz Idi Amin obalił prezydenta Mutesę i krwawo rozprawił się z jego zwolennikami. Nowy władca powierzył dowództwo sił zbrojnych Aminowi, a ten wyjechał nawet do Wielkiej Brytanii i Izraela na szkolenie.

Rządy Amina w Ugandzie

25 stycznia w 1971 roku Idi Amin obalił prezydenta Obote i rozpoczął krwawe prześladowania jego zwolenników. Rozpoczęły się 8-letnie rządy człowieka, który stał się jednym z najokrutniejszych dyktatorów w historii Afryki. W 1977 roku zerwał stosunki dyplomatyczne z Wielką Brytanią, krytykując ją za kolonializm, chociaż jak pisze BBC, „to Wielka Brytania pomogła mu przejąć i utrzymać władzę”. Co ciekawe, w czasie kryzysu gospodarczego deklarował finansowe wsparcie dla Wielkiej Brytanii.

Uganda spływała krwią, a zwłoki przeciwników reżimu były wyrzucane do zbiorników wodnych. Wszędzie wyczuwalny był smród rozkładających się ciał. Amin przyjął rolę „psychopatycznego rzeźnika” i nie był w stanie zaprzestać swoich bestialskich rytuałów – pisze RP.pl

Brutalne tortury, ćwiartowanie, rozjeżdżanie czołgiem, zmuszanie ludzi do kanibalizmu i mordowania swoich przyjaciół… to tylko niektóre z „atrakcji”, które Idi Amin wprowadził na masową skalę w Ugandzie. Znikali lekarze, naukowcy, wysoko postawieni funkcjonariusze i duchowni. Zabił nawet własną żonę (łącznie miał ich 12 i uznał 49 dzieci), którą podejrzewał o zdradę, a jej okaleczone ciało pokazał w telewizji jako przestrogę dla niewiernych żon. Przyjmował też do kraju terrorystów, podziwiał Hitlera i wychwalał smak ludzkiego mięsa.

Świat wspierał tyrana. Jak czytamy na portalu Wielka Historia, otrzymywał ogromne wsparcie finansowe m.in. z krajów arabskich. The New Yorker pisze o jego powiązaniach z Izraelem.

Upadek Ugandy

Idi Amin zatrzymał reformy prowadzone przez Obote, zerwał porozumienia międzynarodowe. Finalnie doprowadził Ugandę na skraj upadku. Wyrzucił z kraju kilkadziesiąt tysięcy Hindusów i Pakistańczyków, dobijając gospodarkę. Próbowano go obalić, ale przeżył 9 zamachów. Gdy wypowiedział wojnę Tanzanii, skazał się jednak na klęskę. Kontruderzenie zmusiło go do ucieczki.

Początkowo w Libii przyjął go Muammar Kaddafi, a później trafił do Arabii Saudyjskiej, gdzie przeżył 24 lata w luksusach wraz z rodziną. Szacuje się, że wymordował 300-500 tysięcy ludzi, ale nigdy nie poniósł kary za swoje zbrodnie.

Dlaczego Wielka Brytania wspierała tyrana? Independent pisze, że Brytyjczycy potrzebowali dla swoich interesów spokoju w regionie, czemu przeszkadzał Obote. Jeden z wysokich urzędników miał nawet napisać, że „Amin pozbył się jednego z naszych wrogów”. Pojawiały się też wzmianki o możliwości handlu bronią z Ugandą.

Amin był nie tylko hańbą Afryki, ale całego świata, w szczególności tego zachodniego, który pozwolił mu przez osiem lat dopuszczać się ludobójstwa i niszczyć kraj nazwany przez Brytyjczyków „Perłą Afryki”  – pisze Konrad Szelest z RP.pl.

Źródło: BBC, History.com

Źródło zdjęcia: